W trzy kolejne dni poprzedzające uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego obchodzone są Dni Krzyżowe. Jest to czas modlitw błagalnych o dobre urodzaje, które zapewnią nam dostatek chleba powszedniego. Dni Krzyżowe są rozwinięciem codziennego wołania do miłosiernego Boga: „Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Zaprowadzono je w Galii, w obliczu groźby głodu po gwałtownych klęskach żywiołowych, trzęsieniach ziemi i wojnach. Zainicjował je ok. 450 r. św. Mamert, biskup Vienne. Z upływem czasu przeszły do liturgii rzymskiej i upowszechniły się w całym Kościele. Nazwa tych dni wywodzi się od procesji, które odbywają się z kościoła parafialnego pod przewodnictwem kapłana, do kaplic lub krzyżów przydrożnych wśród pól. Celem tych procesji jest dziękowanie Panu Bogu za otrzymane dobrodziejstwa i prośby błogosławieństwo dla urodzajów. Poświęca się wtedy pola, wierni modlą się o ochronę ziemi przed gradobiciem, suszą i innymi klęskami oraz o dobry urodzaj. Podczas takich procesji śpiewa się litanię do Wszystkich Świętych i tzw. suplikacje – pieśni błagalne o ochronę przed klęskami żywiołowymi i innymi nieszczęściami. Tak było i w naszej parafii w środę 9 maja o godz. 18.00 w kościele została odprawiona Msza św. w intencji dobrych urodzajów dla wszystkich mieszkańców Lubatowej i bezpieczeństwo w pracy na roli. Po Mszy św. wyruszyliśmy w procesji błagalnej do krzyża na Zimówce, modląc się o szczęśliwe urodzaje i poświęcając pola, prosiliśmy Stwórcę i Pana nieba i ziemi o ochronę naszych płodów przed kataklizmami.
Zdjęcia z procesji można obejrzeć w galerii.